Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Atrakcją sobotniego popołudnia będzie spotkanie pierwszego zespołu MKS MAŁKINIA, który przed własną publicznością stanie w szranki do boju o ligowe punkty ze świeżo upieczonym wiceliderem rozgrywek Siedleckiej Klasy A zespołem LKS OSTRÓWEK. Zespól z Ostrówka jest na wysokiej fali, jak już wcześniej pisaliśmy od 28 października 2017 roku nie zaznał jeszcze smaku porażki.

 Odniósł 9 zwycięstw i dwa razy zremisował. Piłkarze LKS-u strzelili rywalom 36 goli, samemu tracąc zaledwie 10. W analogicznym okresie czasu nasz zespół odniósł 5 zwycięstw, raz zremisował i doznał 5 porażek (wiosna). Piłkarze MKS-u strzelili rywalom 29 goli, oni odpowiedzieli nam 26 trafieniami. W ostatniej kolejce LKS OSTRÓWEK grając u siebie rozjechał 6:1 zespół BŁĘKITNYCH STOCZEK WĘGROWSKI, natomiast my przegraliśmy kolejne wyjazdowe spotkanie. Tym razem ulegliśmy 1:3 GRODZISKOWI KRZYMOSZE. Przed nami 12 spotkanie pomiędzy obydwoma zespołami. Do tej pory wychodzi na remis: 4 zwycięstwa odniósł MKS, 4 zwycięstwa ma na swym koncie LKS. Trzy spotkania zakończyły się podziałem punktów. Bilans bramkowy to: 19:23. W głowach naszych chłopaków na pewno jeszcze siedzi za pewno bolesna porażka, jakiej doznali na jesieni. Przegrali tamto spotkanie 0:5. Gospodarze, w tym spotkaniu wymierzyli naszym chłopcom najniższy wymiar kary. Te spotkanie zdecydowanie mogli wygrać wyżej. Czy przyszedł czas na rewanż? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Statystyki przemawiają na korzyść gości z Ostrówka. Obawiam się, że tym razem może być ciężko pokusić się o zwycięstwo, ale w piłce nożnej wszystko jest możliwe. Nawet najlepszym zdarzają się słabsze dni. Próbować trzeba. Spotkania pomiędzy obydwoma zespołami należą do tych ciekawszych, zaciętszych i przynoszą dużo emocji. My gramy na luzie bez szans na awans, napięcie na pewno zeszło, ale też należy pamiętać o honorze, bo honor to święta rzecz. Na nim jest ostatnia bolesna porażka, którą należy wyrównać. Goście z Ostrówka są blisko awansu i na pewno tej okazji z rąk nie wypuszczą. Zapowiada nam się ciekawe widowisko, które będzie trzymało w napięciu do ostatniego gwizdka Łukasza Krupy, któremu na liniach będą asystowali: Daniel Stradczuk i Szymon Wadas. Z ramienia OZPN SIEDLCE to spotkanie będzie obserwował Andrzej Ryszawa. Zapraszamy wszystkich sympatyków i kibiców piłki nożnej na to spotkanie. Piłkarzom życzymy sportowej walki w duchu fair play a arbitrom wykonania sprawiedliwej roboty. Niech zwycięży lepszy.

DMC Firewall is developed by Dean Marshall Consultancy Ltd